1 kapusta pekińska
2 pomidory
kukurydza konserwowa
fasola biała konserwowa
2 marchewki gotowane
2 łyżki majonezu
1 szklanka jogurtu naturalnego
sól do smaku
zielona pietruszka do ozdoby
Kapustę posiekać, pomidory sparzyć i pokroić w drobną kostkę. Dodać kukurydzę i fasolę, marchew pokrojoną w talarki. Jogurt wymieszać z majonezem i połączyć z warzywami. Dla ozdoby dodać posiekaną zieloną pietruszkę. Dosolić wedle uznania. Mniam, można jeść ;-)
8 komentarzy:
Nie wiem czy akurat zwariowana :) ale pysznie wygląda i co jest bardzo ważne produkty dostępne od ręki. Czy twoja kuchnia wygląda jak laboratorium jak robisz takie smakowitości?
Czasem trudno uzyc wlasciwych nazw dopotraw.Ja bym nazwala surowka
Pyszna jest, raczej była gdyż została zjedzona ;-D
Laboratorium? Raczej nie, ale wykorzystuję wszystko co mam, dla dobra podniebienia i zdrowia. Przede wszystkim zdrowia. Pozdrawiam.
Właśnie, surówek czy sałatek jest wiele, kombinacji jeszcze więcej. Pozdrawiam cieplutko z zimowych stron.
mmm apetycznie .
aż dodaję do obserwowanych .
Bardzo apetyczna suróweczka:) Mniam
Często robię takie surówki do obiadu. Ja je nazywam "co się nawinie" :) Pyszka.
Agnieszko- jakbyś wyłączyła na blogu weryfikację obrazkową to ludzie chętniej by komentowali Twoje posty.
No i taki bigos robię "co się nawinie" ;-D
Dzięki za radę. Pozdrawiam serdecznie
Prześlij komentarz