Faworki

Polecam te faworki. Dla mnie są najlepsze.  Najlepiej robić je we dwie osoby /jakość ciasta pogarsza się z upływem czasu/.

1 mała kwaśna śmietana

3 żółtka

1 cukier waniliowy

szczypta soli

1/2 szklanki cukru

1 łyżeczka proszku do pieczenia

1/2 kg mąki

 1 łyżka spirytusu

Z podanych składników wyrobić elastyczne ciasto. Kilkakrotnie składać, wybijać i wałkować (na powierzchni powinny pojawić się pęcherze). Kawałki ciasta rozwałkować na cieniutkie placki, pociąć na paski szerokości ok. 4 cm. W środku każdego paska zrobić nacięcie i przeciągnąć przez nie jeden koniec.

Smażyć na tłuszczu po kilka faworków jednocześnie na złotawy kolor. Wyjmować i gorące faworki posypywać cukrem pudrem. Palce lizać!