26 sierpnia 2012

Kryzysek

Dla przypomnienia, najlepsze ciasto z mojego dzieciństwa. Puszyste, delikatne, lekko wilgotne. Zawsze się udaje i smakuje.
1 jajo
3/4 szklanki oleju
1 szklanka cukru
2 łyżki dżemu
2 łyżeczki sody
2 łyżki kakao
1 łyżka cynamonu
2 szklanki mleka kwaśnego
3 szklanki mąki

Wszystko razem dokładnie połączyć. Pieczemy 45-50 minut w 180 stopniach. 
Ciasto można "wzbogacić". Po przekrojeniu można dać dowolną masę, górę polać polewą czekoladową lub posypać cukrem pudrem itp. Ciasto na wiele sposobów ;-)

Tutaj przełożony masą budyniową, polany polewą czekoladowa i wiórkami kokosowymi :)


Tutaj dodałam do ciasta przed pieczeniem 2 łyżeczki czarnuszki, niesamowity smak, spróbujcie.

2 komentarze:

  1. Ciasto wspaniałe.Smak i aromat też nie do pogardzenia, a puszystość, sama w sobie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wcale na "Kryzyska" nie wygląda:) Przeciwnie: bardzo smacznie i takie puszyste w środku,mniam!

    OdpowiedzUsuń